piątek, 28 września 2012

DAILY NOTES

Ostatnio nie mogę złapać zakrętu:)) Tymczasem codzienność goni. 
Mieliśmy gości...wykorzystaliśmy ich do roboty:))
Nawet z piątką dzieci to nie jest trudne. Okazało się jedynie, że potrzebna powtórka z matmy ile dekagram ma gramów a ile kilogram:))






 Nie zdążyłam zrobić zdjęcia zanim się rzucili... Najlepsze były te ze skarmelizowanymi krówkami:))
Smacznego weekendu!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz