niedziela, 15 lipca 2012

Razem, blisko siebie na wyciągniecie ręki...

Każdy z nas ma a przynajmniej powinien mieć swój pokój. I nie chodzi mi tutaj o coś namacalnego, tylko o takie wewnętrzne  miejsce gdzie mieszkamy tylko my i nikt nie próbuje nam go zaanektować. Nie strzeżemy drzwi czekając na barbarzyńców bo i tak go nie znajdą. Jedynie mamy nadzieję że nikt, kogo kochamy, nie będzie zmuszał nas aby go tam zaprosić. To czasem jest trudne...


Mamy tam wspomnienia, osoby i pragnienia którymi nie do końca chcemy się dzielić. Czasem sami z siebie na chwilę zapraszamy tam kogoś bliskiego lub zupełnie nieznajomego...



Bywam często w TAMTYM pokoju, a gdy mam trudny dzień, jestem zmęczona, coś się nie uda, gdziekolwiek bym nie była, staram się choć na chwilę tam uciec. I wystarczy zamknąć oczy... W moim pokoju często świat spowalnia, pojawia się szansa że wszystko może być inaczej...  



Mam tam duże okno, przytulny fotel i bardzo miękki dywan. Jest Murakami, Huellebecq, Hatzfeld i Coetzee. Coltraine i Peter Gabriel a ostatnio na chwilę wpadła Lana Del Rey.
I fotografie, i filmy których wymienić nie zdołam. Najfajniesze jest to że nie trzeba tam sprzątać a wszystko od razu da się znaleźć. Czasem mam wrażenie że w moim pokoju na stałe ktoś mieszka bo zawsze wpadam na to
co mi potrzebne. Zadziwiające....


W TAMTYM pokoju ich szukam...są tam urywki obrazów, melodii, smaków i zapachów. Jest tam uczucie dotyku kogoś dawno niewidzianego, zapomniany uśmiech, długo nieodwiedzane miejsce... Spojrzenie ukochanego i wszystkie kiedyś niewypowiedziane słowa. Jest wiele historii , które się nigdy nie zdarzyły a mogłyby, gdyby los nie spłatał mi figla.
Właściwie TAM inspiracje najczęściej same do mnie przychodzą. Czasem udaje się dostrzec to co niedostrzegalne i zrozumieć rzeczy których wcześniej nie mogłam pojąć.
Ten pokój odkryłam przypadkiem dzięki osobie która zmieniła moją codzienność na zawsze w niewyobrażalny sposób. Okropnie dużo MU zawdzięczam.  Na co dzień jest trudno. Czasem daje mi nieźle w kość. Ale dziękuję że jest. To wystarczy...

3 komentarze:

  1. Thanks for visiting my blog, it got me to find tours and it is à true delight over here.

    OdpowiedzUsuń
  2. I mean: it got me to find YOURS(not tours)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leililaloo Thanks! I found your so interesting too... maybe I should write in english:))

      Usuń